20.12.15

Mycie włosów szarym mydłem - wady i zalety


Mycie włosów szarym mydłem to metoda pielęgnacyjna, o której wszystkie słyszałyśmy od naszych babć. W związku z panującą obecnie modą na powrót do natury wiele osób decyduje się na mycie włosów mydłem. Na rynku dostępny jest całkiem szeroki wybór ręcznie robionych mydeł na bazie olejów roślinnych. Naturalne mydła nie zawierają siarczanów i silikonów. Z reguły są łagodne dla skóry głowy, nie podrażniają i pozwalają dokładnie oczyścić włosy. Dzisiaj zastanowimy się czy rzeczywiście szare mydło jest dobre na włosy i czy może być zamiennikiem dla szamponu.



Na forach dyskusyjnych znajdziemy wiele wypowiedzi na ten temat. Można napotkać wiele osób zadowolonych z efektów, jakie daje mycie włosów mydłem. Pojawiają się opinie, że włosy są po nim miękkie i sypkie, a nawet przyspiesza porost włosów, pomaga na wypadanie włosów czy łupież. Jednak nie wszyscy mają takie przyjemne doświadczenia. Pojawiają się opinie, że mydło wysusza włosy, sprawia, że stają się sianowate i napuszone. Można natrafić również na debaty na temat tego, czy po myciu mydłem konieczne jest zastosowanie płukanki octowej, odżywki, lub obydwu. Wiele osób ciekawych jest również tego czym tak na prawdę różni się mydło od szamponu. 


Właściwości mydła

Działanie szarego mydła na włosy jest podobne do działania niektórych bardziej znanych środków powierzchniowo czynnych, takich jak laurylosiarczan sodu. Mydło jest jednak nieco łagodniejsze. Mydło powstaje przez reakcję oleju z silną zasadą, wodorotlenkiem sodu lub wodorotlenkiem potasu, w procesie zwanym zmydlaniem. Do produkcji mydeł wykorzystywane są naturalne oleje i dzięki ich zawartości końcowy produkt jest łagodny, nie powoduje podrażnień, a nawet może mieć działanie nawilżające i kondycjonujące. Wiele ręcznie produkowanych mydeł powstaje w procesie tzw. "zmydlania na zimno".

Produktem ubocznym reakcji zmydlania jest gliceryna. Dzięki niej mydło zyskuje właściwości nawilżające. Ważne jest, aby zdawać sobie z tego sprawę, ponieważ gliceryna jest humektantem, który może być dobrodziejstwem lub przekleństwem w zależności od rodzaju włosów i warunków pogodowych. 

Właściwości poszczególnych mydeł mogą się znacznie różnić, w zależności od tego jaki olej lub mieszanka olejów została wykorzystana w produkcji. Można spotkać mydła na bazie oleju kokosowego, oliwy z oliwek (mydło kastylijskie - uznawane za bardzo łagodne i polecane dla osób z problemami skórnymi), olej z wiesiołka i olej z nagietka (droższe oleje o właściwościach leczniczych i nawilżających), olej jojoba (bardzo podobny w składzie do ludzkiego sebum), czy masło shea.

Wady mycia włosów mydłem

Obok tych wszystkich zalet mydło ma cały szereg wad, o których warto pamiętać:

  • Mydło mocno oczyszcza. Stosowane bezpośrednio na skórę lub włosy sprawi, że włosy staną się sianowate i przesuszone. Jeśli już decydujemy się na oczyszczanie mydłem warto najpierw je rozcieńczyć lub zmydlić w dłoniach.
  • Mydło pozostawia osad. Przy myciu w miękkiej wodzie mydła wytwarza piękną pianą i pozostawia włosy miękkie i czyste. Niestety, skuteczność mydła jest zdecydowanie zmniejszona w przypadku twardej wody. Dochodzi wtedy do powstawania osadu na włosach. Może być on bardzo trudny do usunięcia i pozostawia włosy matowe, bez życia, splątane oraz przesuszone. Co więcej włosy mogą wyglądać na tłuste i brudne. 
  • Mydło wypłukuje kolor. Mydła są na ogół alkaliczne (mają wysokie pH), co oznacza, że ​​powodują rozchylenie łusek włosów, uwalniając w ten sposób barwnik z włosów szybciej z pasm włosów, co prowadzi blaknięcia koloru.
  • Konieczne jest zrównoważenie pH. Mydła zazwyczaj mają pH w zakresie od 8 do 9, co dość mocno odbiega od naturalnego pH włosa. Efektem jest pęcznienie włosa i rozchylenie łusek, co czyni nasze włosy podatnymi na uszkodzenia i sprawia, że stają się matowe. Po umyciu włosów zasadowym mydłem konieczne jest przywrócenie im odpowiedniego pH za pomocą lekko kwaśnej płukanki (np. z octu jabłkowego lub cytryny). Płukanka zamyka łuski, zwiększa połysk i gładkość włosów. Nie zastosowanie się do tej zasady może skończyć się wielkim bałaganem na głowie.
  • Niski komfort użytkowania. Mydło jest bardzo niepraktyczne zarówno jeśli chodzi o sam proces mycia włosów, jak i późniejsze przechowywanie produktu.
  • Mydło nie jest dla wszystkich. Wiele osób albo kocha mydło albo go nienawidzi. Mydło nie jest dla wszystkich, ponieważ każda z nas ma inne włosy, które reagują inaczej na różne produkty. Jak widać działanie mydła może być różne w zależności od składu mydła, którego używamy, kondycji włosów i twardości wody.

Moja opinia


Osobiście nie jestem zwolenniczką mycia włosów mydłem. Jego zasadowe pH jest nienaturalne dla włosów, powoduje podnoszenie łusek włosa, które potem trzeba domknąć. Efektem może być szybsze niszczenie włosów, pojawienie się sianowatości i puszenia. W moim przypadku włosy po umyciu mydłem wyglądają gorzej niż przed umyciem. Dlatego nie jestem fanką stosowania mydła na włosy. Na rynku jest całkiem duży wybór różnych szamponów, w tym też delikatniejszych dla włosów szamponów bez SLS i to one u mnie sprawdzają się najlepiej.

A Wy co sądzicie o myciu włosów szarym mydłem? Próbowałyście?

15 komentarzy:

  1. Nigdy nie próbowałam, ale raczej mnie nie ciągnie...Jest to takie nienaturalne PH, osad, blaknięcie koloru. Nie jestem przekonana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie sprawdza się mycie włosów mydłem. Potem robię płukankę octową. Szampony płaczą mi włosy, mydło nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dla mnie, próbowałam i nigdy więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja babcia opowiadała, że w młodości bardzo często myła włosy szarym mydłem. Jeżeli chodzi o mnie, to świetnie się sprawdza, ale do mycia rąk przy wrażliwej skórze. ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie myłam włosów takim mydłem i raczej tego nie zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdarzyło mi się raz umyć włosy szarym mydłem. Akurat skończył mi się szampon, więc postanowiłam wypróbować tą metodę. Fakt, były bardzo dobrze oczyszczone, ale strasznie się poplątały...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja chciałam spróbować mydeł dedykowanych do włosów, ale boję się tego efektu sianowatych włosów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zależy też jakie jest mydło, jaki ma skład.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja raz mojego psa umyłam szarym mydłem haha :)

    http://wmymswieciewitam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje włosy po mydle wyglądają jak bym od kilku tygodni starała się o naturalne dready :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to zastanów się, jw jakim złym stanie sa twoje włosy naprawdę, bez wygładzaczy typu silikony których pełno w szamponach i odżywkach...

      Usuń
  11. Do pierwszego mycia używam mydła skupiam się bardziej na skórze głowy spłukuje i myje szamponem włosy później odżywka i jest ok :- )

    OdpowiedzUsuń
  12. Myłam włosy mydłem szarym nie raz i nie widziałam róznicy pomiedzy nim a szamponem. Ale jesli ktoś ma zniszczone włosy i traktuje je na codzień szamponami z silikonami niech nie dziwi się, że po umyciu mydłem będzie miasł na głowie szczotkę lub siano. Taki sam efekt zrobią wam szampony ziołowe bez sztucznych "wygładzaczy" typu sls, silikony. Po prostu wtedy widac w jakim stanie są wasze włosy naprawdę. Jeśli po umyciu ŚRODKIEM BEZ SILIONÓW MASZ NA GŁOWIE GNIAZDO DLA PTAKÓW, TO TAK WŁAŚNIE WYGLĄDAJĄ TWOJE WŁOSY "BEZ MAKIJAŻU"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm ciekawa uwaga. Właśnie jestem świeżo po zastosowaniu mydła firmy Barwa nie jestem przekonana, ale na własne musze jeszcze poczekać kilka tygodni. Dodałam do niego wcześniej przygotowany hydrolat z łopianu, lawendy, akacji i tymianku. Włosy po umyciu wypukałam w occie jabłkowym, który też sama zrobiłam, może za mało go użyłam, i tak, efekt jest podobny do tych opisanych wyżej. Nie mam zamiaru rezygnować z tej metody mycia włosów chciałabym wiedzieć jak w takim razie mam poprawić ich stan skoro zmyłam z nich makijaż ;)

      Usuń
    2. kupilem potasowe w plynie i ogolnie zadowolony ale niestety mega wysuszona skora glowy i lupiez oraz swedzenie, co mozecie polecic na taki stan rzeczy? Pozdrawiam

      Usuń

Copyright © Kosmetyczne Pokusy , Blogger