Marzy Wam się botoks na włosy w domu? Od jakiegoś czasu w ofercie firmy Kallos dostępny jest produkt, mający za zadanie intensywnie zregenerować i odbudować strukturę włosów. Kosmetyk ten to maska Kallos Pro-tox dla włosów z keratyną, kolagenem i kwasem hialuronowym. Jakiś czas temu miałam okazję zakupić Hair Pro-Tox. Okazała się ona dla mnie totalnym zaskoczeniem. O szczegółach przeczytacie poniżej.
Co to jest botox na włosy?
Pojęcie "botoks" powszechnie kojarzy się z wstrzykiwaniem toksyny botulinowej. W tym przypadku nie mamy do czynienia z tą substancją. Skład maski Kallos nie ma nic wspólnego z botoksem, zaś słowo botox jest jedynie potocznym stwierdzeniem, opisującym zabieg mocno regenerujący.
Działanie "botoksu" na włosy od Kallosa opiera się na formule będącej połączeniem keratyny, kolagenu i kwasu hialuronowego. Według informacji na etykiecie ta specjalna formuła w unikalny sposób wzmacnia słabe, cienkie, suche i łamiące się włosy. Dogłębnie regeneruje i odżywia włókna włosów. Po zastosowania maski włosy mają stać się lśniące i jedwabiste w dotyku.
Mimo, że nazwa tego produktu to po prostu chwyt reklamowy, jego skład jest rzeczywiście ciekawy i doszłam do wniosku, że warto go wypróbować. Warto zauważyć, że maska zawiera olej kokosowy (polecany do włosów niskoporowatych).
Skład maski Kallos Hair Pro-Tox
Kompozycja zawiera oliwę z oliwek, olej kokosowy, pantenol, keratynę, kolagen, kwas hialuronowy.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Olea Europaea Oil, Cocos Nucifera Oil, Parfum, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Panthenol, Hydrolized Keratin, Soluble Collagen, Sodium Hyaluronate, Citric Acid, Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.
Zastosowanie i efekty
Opiszę Wam jak stosować botoks na włosy na włosy krok po kroku. Producent zaleca, aby stosować maskę na włosy osuszone ręcznikiem po umyciu. Maskę aplikujemy na 5 minut, po czym zmywamy. Dodatkowo producent proponuje, aby zastosować ampułkę do włosów z tej samej serii. Ampułki jednak nie posiadam.
Maskę stosowałam raz na tydzień. Postępowałam zgodnie z informacjami na etykiecie, niekiedy zdarzało mi się wydłużyć nieco czas trzymania maski na włosach.
Efekty zastosowania "botoxu na włosy" niestety nie powaliły mnie na kolana. Maska za każdym razem powodowała u mnie puszenie włosów, krótko mówiąc osiągnęłam efekt podobny do przeproteinowania. Pomimo obiecującego składu maska nie sprawdziła się na moich cienkich, wysokoporowatych włosach i nie spełniła moich oczekiwań. Wielka szkoda, ponieważ liczyłam raczej na efekt "WOW".
Moimi ulubieńcami spośród Kallosów pozostają w dalszym ciągu wersje Multivitamin i Blueberry. Sprawdźcie rodzaje masek Kallos i porównanie ich składów.
Miałyście okazję wypróbować regenerujący botoks na włosy od Kallosa?
To akurat moja ulubiona maska Kallosa. Najlepsza! Moje włosy zawsze wygladają po niej rewelacyjnie. Ja tez mam włosy cienkie, delikatne, ale niskoporowate. To być może dlatego mi pasuje :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOch szkoda. Liczyłam, że może trafię w końcu na jakiś cudowny kosmetyk do moich długich, suchych i plączących się włosów. No nic szukać będę dalej :) Dziękuję za precyzyjną recenzję i zapraszam na najnowszy (jak zawsze naturalny:) wpis na blogu AP. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdla mnie ta maska również nie okazała się hitem
OdpowiedzUsuń