4.6.12

L'Biotica Biovax Silk i Biovax A+E


Dziś przychodzę do Was z obiecaną recenzją serum do włosów L'Biotica Biovax Silk i Biovax A+E. Serum używam od kilku miesięcy do zabezpieczania końcówek. Zdecydowałam się na produkty Biovax, ponieważ nie zawierają one alkoholu na początku składu (kiedy kupuję jakikolwiek kosmetyk do włosów zwracam na to szczególną uwagę), a cena jest dość atrakcyjna biorąc pod uwagę jakość.

Oba produkty posiadają wygodną pompkę, co zdecydowanie ułatwia aplikację odpowiedniej ilości kosmetyku. Wyciskam 1-2 pompki serum, rozcieram w dłoniach i rozprowadzam na mokrych albo wilgotnych końcówkach. Mam cienkie włosy, które bardzo łatwo obciążyć, dlatego nakładanie serum na wilgotne włosy sprawdza się u mnie najlepiej. Serum to jedyny kosmetyk do włosów, w którym dopuszczam zawartość silikonów. W produktach Biovax znajdziemy silikony lotne, które po pewnym czasie odparowują z włosów, a także silikony, które usunie z włosów łagodny szampon (amodimethicone, dimethiconol i phenyl trimethicone). Silikony w kosmetykach do włosów tworzą ochronną warstwę na powierzchni kosmyków i zdecydowanie poprawiają rozczesywalność. Włosy wyglądają na zdrowsze, są mocno wygładzone, miękkie i błyszczące. Serum nie naprawi rozdwojonych końcówek, ale regularnie podcinane świetnie ochroni oraz zabezpieczy przed mechanicznymi uszkodzeniami. 


Oba produkty mają dość podobne składy i działanie. Jedwab do włosów Biovax Silk oprócz wygładzających silikonów zawiera proteiny jedwabiu, które uzupełniają uszkodzoną strukturę włosa, dlatego polecany jest do włosów zniszczonych. Warto jednak pamiętać, że nadmiar protein może spowodować, że włosy staną się suche, sztywne i szorstkie. Jeśli stosujemy inne kosmetyki proteinowe (np. Joico K-Pak Reconstructor) należy zachować ostrożność.

Serum wzmacniające Biovax A+E zawiera olej sojowy, olej z krokosza, kwas linolowy, witaminę A i E, ale znajdują się one w składzie za zapachem. Serum w moim przypadku spektakularnie wygładza włosy (lepiej niż jedwab) i ani trochę ich nie obciąża, dlatego aktualnie jest moim hitem. Jeśli jesteście w posiadaniu zarówno serum, jak i jedwabiu możecie spróbować zmieszać po kropli każdego z produktów:)

Skład Biovax Silk: Cyclopentasiloxane (and) dimethiconol, cyclomethicone, phenyl trimethicone, ethyl ester of hydrolyzed silk, ethoxydiglycol, parfum, panthenol, limonene, benzyl salicylate, citronellol, buthylphenyl methylpropional.

Skład Biovax A+E: Cyclomethicone, Cyclopentasiloxane (and) Dimethiconol, Amodimethicone, Phenyl Trimethicone, Isohexadecane (and)Polyisobutane, Parfum, Isopropyl Myristate, Glicyne Soja (Soybean) Oil, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Linoleic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Geraniol.

9 komentarzy:

  1. Muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam serum i jestem zadowolona z niego bardzo :)
    no i ten zapach :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam Biovax A+E i jestem bardzo z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej zapraszam na mojego bloga http://kosmetyczkazwyczajnejdwudziestolatki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. właśnie kończy mi się serum A+E i będę próbować jedwabiu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam ten A+E, pięknie pachnie i w działaniu też całkiem przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie rozstaje sie z jednym i drugim od 2 lat
    +może zainteresuje cię coś o peelingach o których napisałam


    http://nastolatkicom.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Serum A+E Biovax to mój najlepszy przyjaciel w pielęgnacji końców moich włosów :) Dzięki niemu nie rozdwajają się, ładnie wyglądają i błyszczą.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Kosmetyczne Pokusy , Blogger