Olejek Alterra Limonka i Oliwka to już kolejny olejek tej marki, którego używam do pielęgnacji włosów. Olejek stosowałam na różne sposoby, również do ciała, jednak kupiłam go głównie z myślą o olejowaniu włosów. Kilka razy w tygodniu wcieram 1 łyżkę olejku w suche włosy (ale nie skalp, ponieważ obawiam się podrażnienia) i pozostawiam na 1-2 godz. Następnie myję włosy szamponem bez SLS - Alterra Makadamia i Figa. Jedno mycie w zupełności wystarcza, aby dobrze zmyć olejek.
Kosmetyk zamknięty jest w szklanej buteleczce o pojemności 100 ml. Ma intensywny cytrusowy zapach, co dla mnie jest plusem. Olejek Alterra Limonka i Oliwka nieco różni się składem od pozostałych olejków Alterra. Skupiając się na składnikach przed zapachem, zawiera on 4 oleje: olej kukurydziany, olej ze słodkich migdałów, olej z pestek winogron i olej wiesiołkowy. Krótko mówiąc ta wersja ma najuboższy skład spośród wszystkich czterech olejków Alterra.
Działanie olejku nie powaliło mnie na kolana, tak jak to miało miejsce w przypadku olejku Migdały i Papaja. Olejek sprawia, że włosy są bardziej puszyste, może trochę bardziej miękkie, nie zauważyłam jednak jakiegoś spektakularnego nabłyszczenia. Po dłuższym czasie stosowania miałam nawet wrażenie, że nieco wysuszył mi włosy i ze skruchą postanowiłam, że wracam do olejku z migdałami i papają. Następnym razem mam zamiar kupić wersję antycellulitową Brzoza i Pomarańcza, która również zbiera dobre opinie. Produkty Alterra często można kupić na promocjach w Rossmann.
Skład: Zea Mays Germ Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Oenothera Biennis Oil, Parfum, Olea Europaea Fruit Oil, Limonene, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Glycine Soja Oil , Citral, Tocopherol, Bisabolol, Citrus Aurantifolia Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Cananga Odorata Flower Oil, Geraniol, Linalool, Citronellol, Benzyl Benzoate, Eugenol, Aloe Barbadensis Leaf Extract
Ocena:
Autor: Kosmetyczne Pokusy
ja uwielbiam wszystkie olejki z alttery :), ale pod względem zapachu, to bardziej odpowiada mi migdał i papaja. świetnie nadają się do smarowania skóry, ale i do włosów oczywiście :), zawsze na noc smaruję sobie końce włosów olejkiem i widać, że są nawilżone :))
OdpowiedzUsuńZapachy mają dość intensywne, co nie każdemu odpowiada. Ja osobiście je lubię. Migdał i Papaja to mój ulubiony:)
UsuńLubię ten olejek do ciała :)
OdpowiedzUsuńJa używam go czasem do masażu pod prysznicem :)
Usuńchyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto :)
Usuńmam papaję i migdały,chwale sobie
OdpowiedzUsuńz chęcia bym ten wypróbowała;)
pozdrawiam serdecznie;)
Widzę, że moja ulubiona wersja jest najbardziej popularna :]
UsuńKażdy z tej firmy mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście cena jest dość atrakcyjna i można sobie pozwolić na wszystkie ;)
UsuńJa lubię wszystkie olejki Alterra, niestety zaczęło ich brakować na półce w Rossmannie...
OdpowiedzUsuńU mnie też ostatnio zauważyłam braki:( Dlatego właśnie kupiłam Limonkowy, choć poszłam z zamiarem zakupu tego na cellulit.
UsuńMuszę się kiedyś wybrać i kupić ten olejek :D Mnie wystarczą miękkie i puszyste :D Z połyskiem mojego włosia nie mam problemu ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę połysku! U mnie bez olejowania było średnio;)
Usuńnie używałam. Mam za to brzozę i pomarańczę ale szału nie ma w moim przypadku
OdpowiedzUsuńWłaśnie miałam zamiar kupić i trochę ostudziłaś mój zapał ;)
UsuńU mnie szału nie robią te olejki na włosach niestety :(. Na razie daje im odpocząć tylko nakładam na same końcówki, zobaczymy jak teraz będą sobie dawać radę. zapraszam do siebie www.shellmua.blogspot.com
OdpowiedzUsuńU każdego działa co innego, musisz próbować inne oleje;)
UsuńPrzyznam, że nie słyszałam do tej pory o tych olejkach. Może kiedyś wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMiałam wersję z granatem ale miała dla mnie zbyt intensywny zapach ;/
OdpowiedzUsuńNiestety niektórym osobom przeszkadzają zapachy tych olejków:/ Ja je bardzo lubię. Pamiętam, że zupełnie nie do zniesienia był dla mnie zapach olejku Amla;)
UsuńOlejek Alterra pomarańcza i brzoza jest właśnie moim ulubionym ;)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Widzę, że opinie są różne. Tak czy siak na pewno się nie powstrzymam i go kupię :]
Usuństosowałam na wlosy ale nie widziałam super efeketów. Ale na ciało jest boski
OdpowiedzUsuńA jakie oleje lepiej się u Ciebie sprawdziły?
UsuńKurczę, już tyle się o tych olejkach naczytałam, a jeszcze nigdy nie kupiłam. I sama nie wiem dlaczego. Podobno najlepszy jest ten z brzozą, może to właśnie na niego się kiedyś skuszę. Ale to mooooże
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to one są must have ;)
Usuńkurcze, nie pamiętam już, który miałam, ale byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńw moich rosmannach na półce już tylko limonkowy. gdzieś widziałam komentarz, że mają zostać wycofane, dlatego nie ma nowej dostawy. miejmy nadzieję, że wprowadzą na ich miejsce inne, równie dobre olejki!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ich nie wycofają, a jeśli tak się stanie oby wprowadzili jakieś nowe, bo ja nie wyobrażam sobie bez nich mojej pielęgnacji;)
Usuń