Dziś chciałabym podzielić się z Wami moim przepisem na domowy peeling cukrowy. Peeling ten w moim przypadku sprawdza się o niebo lepiej niż niejeden peeling drogeryjny. Wspaniale pachnie i doskonale złuszcza martwy naskórek. Jest banalnie prosty w przygotowaniu i niezwykle przyjemny w użyciu.
Jak zrobić domowy peeling cukrowy? Do przygotowania porcji na jedno użycie będziemy potrzebowały 3/4 szklanki cukru, 2 łyżki dowolnego oleju (może być to kuchenna oliwa z oliwek, może być również gotowy olejek taki jak Alterra czy Babydream fur Mama - krótko mówiąc używamy takiego oleju jaki aktualnie mamy) i 1/4 szklanki jogurtu naturalnego. Wszystkie składniki mieszamy i tak przygotowany kosmetyk stosujemy jako peeling do całego ciała.
Domowy peeling cukrowy ma prosty naturalny skład, a jego przygotowanie jest szybkie i bardzo tanie. Jeśli chodzi o działanie to u mnie sprawdza się rewelacyjnie:) Od kiedy zaczęłam stosować domowy peeling praktycznie nie sięgam już po peelingi drogeryjne.
Czy próbowałyście kiedyś takiego domowego peelingu? A może znacie jakieś sprawdzone przepisy?
jedyny peeling jaki odważyłam się sama zrobić był ten z kawy :) bardzo ciekawy przepis i chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńRadi
Z kawy jeszcze nie próbowałam. A jak go przyrządzasz? :)
Usuńwsypuję około 6 łyżeczek kawy do filiżanki i zalewam wrzątkiem :) czekam aż ostygnie, odcedzam, a fusy łączę z oliwką lub żelem pod prysznic :) można też użyć sitka - wkładam je do filiżanki i zalewam wrzątkiem, tak żeby je 'zatopić' :) czekam chwilę, odcedzam fusy i dodaję do żelu :)
UsuńRadi
Dzięki za przepis! Wypróbuję w najbliższym czasie :)
UsuńJa już od dawna stosuję peeling cukrowy i również uważam, że to najlepszy "ściaracz" :) Z tym, że ja do zrobienia peelingu używam tylko cukru i oleju (zazwyczaj lnianego, albo oliwy z oliwek) :)
OdpowiedzUsuń"ścieracz" ehhh :P
UsuńNastępnym razem wypróbuję Twoją wersję :)
Usuńnie próbowałam,ale słyszałam wiele dobrego na jego temat;)!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,zapraszam!;)
lubię, ale częściej używam (taniej wychodzi) kawowego z dodatkiem cukru. Super sprawa, dobre, tanie i naturalne:)
OdpowiedzUsuńtrzeba wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco, więc trzeba wypróbować :).
OdpowiedzUsuńJa nie korzystam już z drogeryjnych peelingów, cukrowe i kawowe lubię o 100 % bardziej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :) U mnie jest przepis na wersję kokosowo-limonkową, ale z jogurtem to może być fajne połączenie zdzierająco-nawilżające, chyba dziś wypróbuję
OdpowiedzUsuńKokosowo-limonkową? Na pewno świetnie pachnie. Muszę sprawdzić!
UsuńNigdy nie probowalam :) wiec postaram sie w najblizszy czasie zrobic :D
OdpowiedzUsuńzastanawiam się właśnie nad zrobieniem sobie jakiegoś domowego peelingu :)
OdpowiedzUsuńJa również sama przygotowuję peelingi, przeważnie solny i kawowy, teraz muszę wypróbować cukrowy :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam peeling kawowy wg mnie mocjien zdziera niż cukier i mniej go potrzebujemy a tutaj taki kubeł ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbuję Twój przepis:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze robię z kawy :) Teraz wypróbuje z Twojego 'przepisu' ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten peeling świetnie sprawdzi się w przypadku mojej zgrubiałej skóry u stóp;)
OdpowiedzUsuńNie używam, a żałuję że kupiłam czekoladowy. Wolę jednak naturalne. Wiadomo przynajmniej co w nim się znajduje ;)
OdpowiedzUsuńdobry przepis!
OdpowiedzUsuńz kawy bardzo brudzi, myślę,że wypróbuję ten :)
Mam różne sposoby na peeling, muszę chyba o nich napisać na moim blogu. Najczęściej jednak stosuję różne kombinacje olejków, dodam też miód:0 Natomiast stronię od oliwek dla dzieci, ponieważ jest tam parafina;(
OdpowiedzUsuńSłyszałam też o wersji czekoladowej, ale nie miałam serca żeby zmarnować tyle pyszności i zjadłam hehehehe
OdpowiedzUsuńJa stosuję cukier z oliwą ale bez jogurtu i jestem zadowolona póki co ;]
OdpowiedzUsuńA ja mam wersyjke fusy lub kawa(dzialanie anty celulitowe)Cynamon(rozgrzewajaco)i oliwa z oliwek a najczesciej z pestek winog.i troche cukru lub soli.
OdpowiedzUsuńpróbowałam i bardzo sobie go cenię ;) dodawałam do niego alejek jojoba, świetny efekt! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten blog. Ciekawe porady, wpisy i komentarze na poziomie i co dla mnie ważne- brak tutaj irytujących reklam. Zaraz dodam adres tej strony do zakładki ULUBIONE:-)
OdpowiedzUsuńO mamma mia! :) ja póki co bawię się w sklepowe. ;) nie doszłam jeszcze do takiej perfekcji ;P właśnie zakupiłam w lidlu bardzo fajny. ;) zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuń